Autor |
Wiadomość |
pores |
Wysłany: Śro 16:57, 14 Lis 2018 Temat postu: |
|
Każdego dnia stawać się lepszym człowiekiem i modlić się do Boga : ) |
|
|
jacko |
Wysłany: Nie 16:10, 31 Maj 2015 Temat postu: |
|
“Wierzę, że z czasem znajdziemy rozwiązania, które ostudzą głowy wkurzonych bez potrzeby ścinania głów zadowolonych”.
Odpowiedzieć wypada również cytatem, nie wiem jednak, na który się zdecydować, czy na ten o braku chleba i radzie o jedzeniu ciastek, czy na ten o idiotach i złodziejach pracujących za 6 tysięcy złotych, czy może raczej na ten, że emigracja to nie dramat tylko zawsze jakaś szansa. |
|
|
SILENTIUM |
Wysłany: Czw 21:12, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Św. Benedykt z Nursji w swojej regule, w prologu na samym wstępie powiedział:
Cytat: | Przede wszystkim, gdy coś dobrego zamierzasz uczynić, módl się najpierw gorąco, aby On sam to do końca doprowadził. |
A dobrem jest wszystko co ma służyć dobru. |
|
|
scholastyka |
Wysłany: Czw 20:51, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Oczywiście,że powierzam odpoczynek i pracę Bogu,ale to raczej akty strzeliste...
Co do "zmuszania" to niestety może to człowiek czynić :) Znam z historii innych osób,ale nie będę rozwijać tego wątku...Można się starać modlić "nieustannie",a nie trzeba! Takie "trzeba"może niektórych doprowadzić do nerwicy...
Przebywanie w obecności Bożej to proste wejrzenia ku Bogu...To utkwienie wzroku w Nim!Proste i naturalne...Bez słów,w milczeniu...:))) |
|
|
Teresa |
Wysłany: Czw 19:25, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
scholastyka napisał: | Tak,ale nie należy też "zmuszać" się do modlitwy... |
Uważam ,że do modlitwy nie da się człowiek "zmusić". Nawet jest takie powiedzenie, że przymuszona modlitwa Bogu nie miła. Nieraz naprawdę ( chyba każdy tego doświadczył ) jest jakiś opór w modlitwie, za nic nie idzie modlitwa, wtedy nic innego nie pozostaje jak oddać problem Niepokalanej i prosić o pomoc.
Cytat: | ...Czy trzeba się modlić idąc czy pracując?! |
Niekoniecznie, ale uważam,że można ten czas ( pracy, drogi ) też poświecić i polecić Bogu. Napewno jak pracujemy to musimy się skupić na tym co robimy, ale należy tę pracę powierzyć Bogu, prosić o jego blogosławieństwo, ...i chyba raczej powiedziałabym ( ja to tak widzę ) że bardziej chodzi o różne akty strzeliste do Boga, których naprawdę nie brakuje w naszej pobożności. A np. idąc gdzieś samemu, dlaczego nie zmowic np. sobie ( nawet na palcach ) jednej 10 Rożańca?
Cytat: | Jest czas modlitwy,pracy i odpoczynku...;) |
Oczywiście tak jest,( o pracy juz wyżej napisałam ) ale nawet jak odpoczywamy, czyż nigdy nie powierzałaś swojego odpoczynku czy snu Bogu? Odpoczywając - Panie Jezu niech mój odpoczynek będzie dla Twojej chwały, idąc spać np.niech mój sen będzie uwielbieniem , dziękczynieniem, każdy mój oddech, uderzenie serca będzie dziekczynieniem , uwielbieniem i chwałą. A druga sprawa nie wiemy czy to nasza ostatnia czy nie ostatnia noc. Ja osobiście nie wyobrażam sobie odpoczynku bez powierzenia się Bogu przez Niepokalane Serce Maryi.
Cytat: | Powiedziałabym można... Raczej "chodzenie i przebywanie w obecności Bożej" |
Jak to rozumiesz? |
|
|
scholastyka |
Wysłany: Czw 11:41, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Tak,ale nie należy też "zmuszać" się do modlitwy...Czy trzeba się modlić idąc czy pracując?!Powiedziałabym można...Jest czas modlitwy,pracy i odpoczynku...;) Raczej "chodzenie i przebywanie w obecności Bożej" |
|
|
SILENTIUM |
Wysłany: Śro 23:48, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Rozumiem słowa św. Jana Kasjan tak jak pani, zgadzam się w 100% |
|
|
Teresa |
Wysłany: Śro 23:06, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | Grzech, jak go unikać? |
Już powiedzieliśmy, że pomaga nam w tym modlitwa, która jest bardzo ważna. Wiemy jaka powinna być, że stała i systematyczna.
Jeden z Ojców Pustyni św. Jan Kasjan (ok. 360 – ok. 435) – mnich, teolog, asceta, popularyzator monastycyzmu i ascetyzmu wschodniego w Kościele zachodnim. Założyciel jednej z pierwszych wspólnot monastycznych w Europie Zachodniej. Wliczany w poczet Ojców Pustyni oraz Ojców Kościoła. Oficjalny święty Kościoła wschodniego, nieoficjalnie czczony także na Zachodzie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Kasjan
....powiedział takie słowa:
" Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy "
św. Jan Kasjan
Jak je własciwie rozumiecie? Czy tak jak ja, mianowicie:
Nie ma tu negacji klęczenia, trzeba się modlić zawsze.W jego słowach chodzi o to, że poza obwiązkową, stała regułą należy starać się wypełniać słowa św. Pawła z Listu do Tymoteusza: "nieustannie sie módlcie".
Trzeba się modlić zawsze, prócz modlitwy na klęczkach trzeba się modlić idąc, jadąc, sprzątając, pracując.
Czy inaczej rozumiecie te słowa? |
|
|
SILENTIUM |
Wysłany: Wto 19:22, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Teresa napisał: | Korzystajmy z mądrości świetych, Ojców Pustyni. |
Pięknie powiedziane, jestem na tak :D |
|
|
Teresa |
Wysłany: Pon 11:00, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Pięknie pisze apostoł Jakub: "Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego" (Jk 5, 16). Czego to nie potrafią szczególniejsi przyjaciele Boga, Święci? Korzystajmy z mądrości świetych, Ojców Pustyni.
PS.
Małe wyjaśnienie, posty napisane przez Teresa-Gość są mojego autorstwa. :P przed zarejestrowaniem. |
|
|
scholastyka |
Wysłany: Sob 18:18, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Wiadomo,że jak nie ma stałej i systematycznej modlitwy to nie będzie postępu w doskonałości.Modlitwa jest siłą i "tarczą" w walce duchowej z szatanem. Wskazówki Ojców Pustyni są jak najbardziej aktualne dzisiaj! |
|
|
Teresa |
Wysłany: Sob 16:40, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
SILENTIUM napisał: | Dobrze powiedziane, Alleluja! |
......i do przodu :P a ten cytat to potwierdza, czym jest modlitwa i do czego się przyczynia:
Cytat: | "Módl się należycie i spokojnie, śpiewaj psalmy ze zrozumieniem i żarliwie, a staniesz się jak orzeł, szybujący w górze". Ewagriusz z Pontu,
"Rozdziały o modlitwie" |
|
|
|
SILENTIUM |
Wysłany: Sob 15:15, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Dobrze powiedziane, Alleluja! |
|
|
Teresa |
Wysłany: Sob 12:13, 15 Wrz 2007 Temat postu: Re: Grzech, jak go unikać? |
|
SILENTIUM napisał: | Cytat: | 146,4 Zapytał go ten brat: "Czym jest wysoki lot, mój ojcze?" Odrzekł mu abba Makary: "Jeżeli orzeł wzlatuje wysoko w powietrze i wolny jest od sideł myśliwego, jeśli zaś usiądzie wpada w pęta. Podobnie jest z duszą, jeżeli ona zaniedbuje się i schodzi z wysokości cnoty, to wpada w sidła duchowego myśliwego".
Apoftegmaty Ojców Pustyni |
Cytat: | 1 Jeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga. 2 Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. 3 Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. 4 Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale.
List do Kolosan 3, 1-5 |
Czy Abba Makary chce nam wskazać jak mamy postępować aby ustrzedz się grzechu? Czy chce nam powiedzieć że mamy przylgnąc całym sercem i duszą do Boga, abyśmy najpierw szukali jego woli?
Co państwo na ten temat myślicie. |
Oczywiście że nam wskazuje, my mamy być jak te orły, które się wzbijają, my również mamy się wzbijać ciagle wyżej. To co nam pomaga się wzbijać ciągle wyżej i wyżej jest modlitwa, która ma być stała, ciągła , a nie od przypadku do przypadku.
Cytat: | Podobnie jest z duszą, jeżeli ona zaniedbuje się i schodzi z wysokości cnoty, to wpada w sidła duchowego myśliwego".
|
Ten duchowy myśliwy to sztan , który czycha i zwodzi jak dusze zyskać.
Przez zaniedbywanie modlitwy , nasze loty opadają, przez modlitwę mamy ciagły kontakt z Bogiem. Bo tak naprawdę nasza modlitwa to Bogu nie potrzebna tylko nam!!!Zaniechając modlitwy automatycznie słabnie nasza wiara i spadamy coraz niżej i niżej. A modlitwa jest tą ( może jedna z wielu) dróg, przez którą ćwiczymy się też w różnych cnotach. |
|
|
SILENTIUM |
Wysłany: Śro 21:33, 22 Sie 2007 Temat postu: Grzech, jak go unikać? |
|
Cytat: | 146,4 Zapytał go ten brat: "Czym jest wysoki lot, mój ojcze?" Odrzekł mu abba Makary: "Jeżeli orzeł wzlatuje wysoko w powietrze i wolny jest od sideł myśliwego, jeśli zaś usiądzie wpada w pęta. Podobnie jest z duszą, jeżeli ona zaniedbuje się i schodzi z wysokości cnoty, to wpada w sidła duchowego myśliwego".
Apoftegmaty Ojców Pustyni |
Cytat: | 1 Jeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga. 2 Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. 3 Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. 4 Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale.
List do Kolosan 3, 1-5 |
Czy Abba Makary chce nam wskazać jak mamy postępować aby ustrzedz się grzechu? Czy chce nam powiedzieć że mamy przylgnąc całym sercem i duszą do Boga, abyśmy najpierw szukali jego woli?
Co państwo na ten temat myślicie. |
|
|